Dodajemy do mięsa drobno posiekane cebulę, starty na drobnej tarce ziemniak, żółtka i ja dodałam trochę drobno posiekanego koperku. Doprawiamy mięso solą i pieprzem według smaku, dokładnie mieszamy aż uzyskamy jednolitą masę. Teraz trzeba odrobinę uderzyć mięso. Aby to zrobić, zbieramy mięso w ręce, unosimy je i z całej siły rzucajemy z powrotem do miski (lub na stół). Należy to zrobić 10-15 razy. Mięso stanie się bardziej lepkie, gładkie i miękkie w dotyku. Mięso przykrywamy pokrywką lub folią i wkładamy do lodówki na 30-40 minut, aby mięso było bardziej zwarte i łatwiej formowały się kotlety.