Gofry belgijskie bez cukru

Bardzo lubię ten przepis - jest uniwersalny. Gofry są puszyste, mają lekko słonawy (prawie neutralny) smak. Można je podać z kremowym twarogiem z owocami lub z miękkim serem, szynką i oliwkami. To bardzo smaczne i syte, idealne na śniadania.

Masło

100 g

Jajka

3 sztuki

Wanilia

Mąka

250 g

Proszek do pieczenia

1,5 łyżeczki

Sól

1/2 łyżeczki

Mleko

250 ml

Do przygotowania puszystych belgijskich gofrów oddzielamy żółtka od białek. Na razie odłożyć żółtka, a białka ubijamy na sztywną pianę. Bardzo wygodnie jest ubijać białka w wąskim i wysokim naczyniu (szybciej), użyłam szklanki i miksera. Ubite białka nie powinny wypływać z naczynia przy odwracaniu.

W innym naczyniu łączymy żółtka, mleko i rozpuszczone masło i mieszamy do uzyskania jednolitej konsystencji.

W innym naczyniu łączymy wszystkie suche składniki: mąkę, proszek do pieczenia, wanilię (u mnie w proszku), sól. Mieszamy. Jeśli masz płynny ekstrakt waniliowy, dodaj go do mokrych składników. Wlewamy mokre składniki do suchych i mieszamy do uzyskania jednolitej konsystencji.

Na końcu dodajemy ubite białka do ciasta, partiami, za każdym razem delikatnie mieszając, aby zachować puszystość ciasta.

Rozgrzewamy gofrownicę i pieczemy gofry około 4-5 minut, aż będą złociste. Nakładałam około 3 łyżki stołowe, wszystko zależy od rozmiarów gofrownicy, a czas pieczenia od mocy, należy dostosować do swojej gofrownicy.

Udało mi się uzyskać siedem i pół pięknych, puszystych, całych (bez dziurek) gofrów.

Połowę podałam z kremowym słodkim twarogiem, owocami i miodem. Pozostałe gofry podałam z miękkim serem twarogowym, szynką i oliwkami, dodałam jeszcze kilka kropel sosu balsamicznego i rukolę. Ten ostatni wariant podobał mi się najbardziej.

(4/5)